Volvo Olympic Cup. Dramatyczny ostatni wyścig!

Na ostatni dzień regat zaplanowano 2 biegi, do których podchodziliśmy z pozycji liderów. Wiatr nikogo nie zaskoczył. Od rana, na tafli jeziora Krzywe chodziły pojedyncze pasma szkwałów. Szykował się kolejny dzień wariackiej żeglugi. Pierwszy bieg ukończyliśmy na 3 miejscu i nadal utrzymywaliśmy prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Ostatni wyścig był naprawdę emocjonujący – cztery załogi miały szanse wygrać zawody! Początek wyścigu układał się dla nas idealnie. Po pierwszym okrąźeniu (z trzech) płyneliśmy drudzy, co dawało nam wygraną. No i zaczęło sie… Później było juź tylko gorzej i obsuneliśmy się na 6 lokatę.  3 miejsce w generalce, czek na 1000 euro, dobra sobotnia zabawa i rewe...

czytaj więcej

Nowa odsłona naszego bolida. Oceńcie sami!

 

czytaj więcej

Kaczuszka, Gdynia, słaby wiatr i pierwsza odsłona łódki Green up.

Ostatnie dni spędzamy na treningach w Gdyni...    

czytaj więcej

Dodaj
do ulubionych