Perth 2011 - Mistrzostwa Świata w toku.

Kategorie: 49er | 14 grudnia 2011

W poniedziałek rozpoczeły się dla nas Mistrzostwa Świata. Przez pierwsze trzy dni rozgrywane będą wyścigi eliminacyjne w dwóch grupach po 34 załogi kaźda. Dotychczas żeglowaliśmy dobrze, ale niestety mieliśmy na trasie trochę „niespodziewanych przygód“ dlatego dwa ostatnie wieczory spedziliśmy w pokojach jury. Pierwszego wyścigu nawet nie rozpoczęliśmy, gdyż team z RPA skasował nas na starcie. Naszczęście jury przyznało nam RDG – czyli średnią ze wszystkich biegów eliminacyjnych. Kolejne wyścigi dobrze meldowaliśmy się na górnej bojce – 3,4,4, ale kilka błędów taktycznych kosztowało nas stratę metrów i w rezultacie miejsc. Nasze aktualna pozcyja w generalce po 6 wyścigach to 23 plac. Dziś śc...

Mistrzostwa Australii. 3 miejsce cieszy.

Kategorie: Mistrzostwa Australii | 28 listopada 2011

Przez ostatnie 3 dni mieliśmy okazję brać udział w Otwartych Mistrzostwach Australii. 8 wyścigów, rozegranych na trasach zbliżających się Mistrzostw Świata, dały nam dużo cennych informacji o akwenie. Zgodnie z tutejszą dzienną termiką dominowała bryza od morza - Doctor Fremantle – która z godziny na godzinę wzmacniała się dochodząc nawet do 27-30knt późnym popołudniem. W regatach startowało 41 teamów, większość z nich to dobrzy zawodnicy, nasi kumple z Europy, którzy podobnie jak my, wcześniej przyjechali do Perth, aby zaklimatyzować się i sprawdzić akwen. Połamane jarzmo, rozwarstwiająca się płetwa sterowa, pęknięta lik szpara grota czy zerwana długa wanta to przygody sprzętow...

Zbawicielski Fremantle Doctor

Kategorie: 49er | 24 listopada 2011

Od kilku dni występowała typowa dla Perth pogoda. Układ termiczny, dzięki któremu przychodziła silna popoludniowa bryza zwana Fremantle Doctor. Wiatr przychodzi z kierunku oceanu, dlatego jest przyjemnie chłodny obniżając odczucia trzydziestokilku stopniowego upału. 20-30 knt naturalnego wiatraka, jakim jest ten wiatr z Fremantlen lokalesi nazywają Fremantle Doctor. Wczoraj niestety bryzy nie było... 36 C w cieniu...