SOF – dzień 2

Drugi dzień regat za nami. Jako grupa niebieska mieliśmy 4 wyścigi. Dwa z rana w warunkach wiatrowych 16-21 węzłów (30-38km/h) i dwa po południu w znacznie lżejszym wietrze około 12 węzłów (22km/h).

Po incydencie z Majorki gdzie na koniec regat dwa razy zbyt szybko wystartowaliśmy i nas zdyskwalifikowano z dwóch wyścigów tu jesteśmy troszkę bardziej ostrożni. Ogólnie na starty nie możemy narzekać, ale nie są to te starty, o których mówi się potem cały sezon. W pierwszym wyścigu dnia na mecie meldowaliśmy się na miejscu czternastym i to po długiej pogoni, bo początek nie wyglądał zbyt kolorowo. Drugi wyścig był już bardziej optymistyczny bo żeglowaliśmy drudzy, ale niefart zrzucił nas na miejsce szóste. Po postawieniu genakera, jego fał się od knagował…. jak to możliwe? hm… O pozycji czasami decydują sekundy i tu chyba zabrakło troszkę dokładności… fał genakera knagowany jest praktycznie automatycznie, ale tym razem to nie zadziałało, a może po prostu zahaczył się o stopę podczas wychodzenia na trapez? Doskonali nie jesteśmy, ale cały czas zmierzamy w tym kierunku, szkoda tylko tych czterech punktów.

Po dwóch wyścigach, przerwa, po której mieliśmy kolejne dwa wyścigi zajmując 9 i 22 miejsce. Te 22 miejsce to troszkę wypadek przy pracy. Wiatr słabł z każdą chwilą i był bardzo szkwalisty, z kilkoma szkwałami kilkukrotnie minęliśmy się i tylko mogliśmy obserwować jak nas inni wyprzedzają. W takich warunkach spokój jest najważniejszy, a u nas może troszeczkę go zabrakło. W przyrodzie jednak musi być równowaga, więc na jutro otwieramy nową kartkę w zeszycie i postaramy się ją zapisać troszkę lepiej ;-)

Jeśli dzisiaj mielibyśmy na cokolwiek narzekać to może na sędzinę naszej trasy, która przy bardzo zmiennym co do kierunku wietrze próbowała trasę ustawić z aptekarską dokładnością. Można tylko współczuć tym panom na motorówkach co śmigali z bojami to raz w jedną stronę, to w drugą. My niestety byliśmy zmuszeni czekać, aż się im „paliwo skończy” ;-p jednak na nasze miejsca to nie miało żadnego wpływu.

Jutro, ze względu na prognozę pogody, która zapowiada około południa nie dość, że silny wiatr, to jeszcze dość duże fale (które czasami są większym problemem niż sam wiatr) pierwszy wyścig zaplanowany jest na godzinę dziewiątą rano i prawdopodobnie tylko jeden dla każdej z grup. Nie jesteśmy z tego powodu zbytnio pocieszeni bo na tą chwilę zajmujemy 24 miejsce i potrzebujemy większej ilości wyścigów żeby ten wynik poprawić. Oczywiście jeśli prognoza się nie sprawdzi rozegrane zostaną kolejne wyścigi i na to liczymy.

Dla nas dzień dobiega końca, jeśli się uda to przeczytamy jeszcze kilka kartek książki i w stanie alfa będziemy czekać na dzień jutrzejszy :-p

Pozdrawiamy

Marcin i Jacek

Wyniki:

1. FRA 1230 – 11 pkt
D ORTOLI Julien
DELPECH Noe

2. GBR 1291 – 13 pkt
MORRISON Stevie
RHODES Ben

3. AUS 1 – 15 pkt
OUTTERIDGE Nathan
IAIN Jensen
…..
12. POL 42 – 34 pkt
LUKASZ Przybytek
PAWEL Kolodzinski

22. POL 052 – 50 pkt
JANUSZEWSKI Tomasz
JACEK Nowak

24. POL 117 – 51 pkt
CZAJKOWSKI Marcin
PIASECKI Jacek

Program regat:
19-21.04 - pomiary i zgłoszenia do regat
22-24.04 - I runda – eliminacje
24-26.04 - II runda – finały
27.04 - wyścig medalowy (startuje tylko najlepsza dziesiątka)

Załoga zaprasza do śledzenia regat:
- strona internetowa regat: http://sof.ffvoile.com/
- strona z wynikami: http://sof.ffvoile.net/sof2012/results/49er.htm
- załoga na Facebooku http://www.facebook.com/czajor.sails
(wywiad z Jackiem na naszym facebook-u - http://www.facebook.com/photo.php?v=292328204181126 , a także kilka zdjęć z Francji  -  http://www.facebook.com/media/set/?set=a.290241017723178.70692.129965087084106&type=3)

Dokładne miejsce regat:

43.081928, 6.158009

+43° 4′ 54.94″, +6° 9′ 28.83″

Pokaż w Mapach Google

Przygotowania i starty załogi Czajkowski/Piaseckiwspierają:PZŻ, Gdynia, GOSiR, Fundacja Leszka Czarneckiego, Slam, Green-Up, Powerade, GoPro

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*

Dodaj
do ulubionych